RE: Sporadyczny komentarz polityczny [#1]
You are viewing a single comment's thread:
Włożyliśmy kij w mrowisko. Ambitny junior w NATO chciał się wykazać i przypodobać swojemu "głównemu sojusznikowi". To również nasi żołnierze przyczynili się do destabilizacji sytuacji na bliskim wschodzie i w Afganistanie. Byliśmy częścią koalicji, która wielokrotnie bezdusznie mordowała cywilów.
Super, ci co włożyli etc. Zrobili kariery, załatwili sobie kolejne stołki, na biedę nie narzekają i nie będą, a ci co nie chcieli, czyli zwykli ludzie, mają teraz ponosić tego konsekwencje przez dziesięciolecia?
Trzeba ukrócić to szaleństwo, czyli zatrzymać tych ludzi tam gdzie są. Granica ma być szczelna w całej Unii, a przekaz do państw z których ludzie przybywają czarterowymi samolotami ma iść jasny, żeby nie dać się wciągnąć Białorusi w wojnę hybrydową, bo czeka ich tylko śmierć po stronie białoruskiej. Ludzie zanim wsiądą do samolotu mają po tysiąckroć dostać informację, że to droga do białoruskiego piekła, a nie europejskiego raju. To może uratować więcej dzieci w przyszłości niż ciepły kocyk z kakao.
Czy Alan Kurdi żyłby dziś, gdyby nie obietnice ziemi obiecanej? Czy opieka dentystyczna dla ojca była warta śmierci dziecka?
Zgodnie z umową społeczną, to tak, teraz powinniśmy ponieść te konsekwencje, takie władze sobie wybraliśmy i tak działały w naszym imieniu. Też mi się to nie podoba, ale to kwestia integralności. A to o czym piszesz to jest makabryczna sytuacja a la nabijanie czaszek wroga na przydrożne pale. I ludzie, którzy nie mają nic do stracenia zawsze będą gotowi podjąć ryzyko. Myślisz że mają tam TVP? A może narodowa iracka TV powie "yyy, do Polski to nie lećcie bo umrzecie"? Jak sobie wyobrażasz przepływ takich informacji? Dla tamtego świata ci ludzie po prostu znikają.
Mieszasz tutaj dwie sprawy, zaznaczyłem wyraźnie, że to perspektywa etyczna na te wydarzenia, zostaw politykę poza tą dyskusją. Rozumiem wagę tych argumentów, ale to nie tutaj.
Przepraszam, ale zapewne żadna z tych wojen nie była w programie wyborczym żadnej z partii i przeciętny kowalski zawinił tylko tym, że skorzystał z swojego prawa wyborczego lub nie. Równie dobrze przedstawiciel, na którego głosował nigdy nie dostał się do sejmu. Żadnej z tych wojen nie rozpoczynaliśmy, tylko pomagaliśmy stabilizować. A ty mi tu demonizujesz zwykłe wrzucenie kartki do urny, które równoważysz z spaleniem komuś domu na drugim krańcu świata. Odechciewa się w ogóle głosować, ale wtedy pewnie będę znowu współwinny.
Podczas gdy, ja wrzucałem nieroztropnie kartki do urny. Taki załóżmy Afgańczyk miał dwie dekady, żeby wziąć swój los w swoje ręce. Wszystkie władze były wybierane demokratycznie, pozostawiono ich z bardziej licznym, lepiej wyposażonym i szkolonym na modłę państw zachodnich wojskiem. Czołgi, samoloty naprzeciw pickupów. Zostało wszystko poddane, czy my po odzyskaniu nie podległości oddawaliśmy wolność bez walki?
Rozumiem, że za to, że osoby mieszkające w krajach arabskich wyzwolone spod dyktatur lub religijnego obłędu zaraz wracają pod religijny obłęd też jestem winien ja i inni moi krajanie?
Trzeba przerwać to szaleństwo, bo Europa jest za mała, żeby pomieścić całą Afrykę i bliski wschód. Jeśli granice pękną Łukaszenko dopilnuje, żeby nas zalała emigrancka fala.
Trzeba się dogadać z krajami, z których loty lecą w celu zamknięcia połączenia lotniczego z Białorusią, obiecać pieniądze, zniesienie jakiś embarg cokolwiek.