ROZMOWY Z SYNEM. CZĘŚĆ DZIEWIĘTNASTA, OSTATNIA.

ROZMOWY Z SYNEM.
CZĘŚĆ DZIEWIĘTNASTA,
OSTATNIA.

WYRAFINOWANE PODNIEBIENIE:
Głodne dziecko wpada do domu i oznajmia:

-Mimi, zjadłbym dziś coś specjalnego!
-Tak, a co takiego?
-Kluchy!

---

MIX OF EMOTIONS:

-Dlaczego kotek mnie drapie i jednocześnie mruczy? Czy to znaczy, że ma rozdwojenie jaźni?

---

IMPONUJĄCE PROFESJE:
Podekscytowany po szkole:

-Wiesz? A mama Jen jest ornitologiem!!
-Uu, ornitologiem! A kto to jest ornitolog?
-No, to jest ktoś taki, kto ma w głowie głównie ptaki!

---

IGŁA W STOGU SIANA:
Wołam do Syna z kuchni:

-Proszę podaj mi sól, bo nie mam ręki!

Odkrzykuje mi z pokoju:
-Nie mogę teraz! Jestem zdekoncentrowany, zgubiłem buta.

---

TRUDY ŻYCIA STUDENTA:
Po zakończonym teście pytam Syna:

-I jak Ci poszło?
On:
-Dlaczego od razu takie niemiłe pytania?

---

W KONTEKŚCIE PORZĄDKU - CD.:
Przy zmianie pościeli, znajduję w łóżku Synka:
piłki, zabawki, resoraki, pisaki, a nawet myszki kota..

Pytam wdychając:
„co robią te rzeczy w Twoim łóżku?”
(wzdychając nie tyle nad tym zabawkami, co nad swoim żenującym typowo-rodzicielskim pytaniem)

Dziecko mi odpowiada:
-Wiesz, to jest taki Circle Of Life - rzeczy z ziemi trafiają z powrotem do łóżka.

---

CIERPLIWOŚCI:
Kolega, z którym rozmawia przez telefon, poprosił go o chwilunię przerwy, bo musi coś pomóc w domu.

Dziecko zagapione tępym wzrokiem w ścianę mamrocze pod nosem:
"Three years later.."

---

DISCO POLO:
Syn, mając pierwszy raz styczność z Disco-Polo:

-A co to za piosenki z kiepskiej dzielnicy?

---

NA PLACU ZABAW:

-Czemu się nie bawisz z dziećmi?
-Aa bo przyszły te dziewczyny z Girls Camp i robią te swoje weird things.

---

OLŚNIENIA:
(Mocny akcent znowu na koniec).

Dziecko po chwili zadumy:
-Bleeee!!
-Co się stało?!?
-Właśnie sobie uświadomiłem, że gdy człowiek liże lollypop, to ciągle połyka własną ślinę!

---

POSTSCRIPTUM:
Rok z hakiem mija, odkąd ostatni raz publikowałam coś w tej serii.
W świecie dziecka Rok to kosmos.
Jak już kiedyś wspomniałam, Dziecko mi się starzeje. Nie mówi już do mnie Mimi.
Za to mówi inaczej.
💚

Mam teraz trochę wakacji, trochę oddechu, trochę refleksji.
Zatem trochę porządkuję, trochę nadrabiam, zbieram zapiski i zamieszczę ten odcinek, być może (chyba raczej) ostatni.

Cieszę się, że mam tu swoje bezpieczne miejsce, w którym mogę sobie zebrać te różne Słowne Perturbacje z moim Synkiem i czasem do nich wrócić.

Nasze rozmowy przeszły już w inny wymiar. Mniej rozrywkowy, a bardziej wymagający.
Prowadzimy teraz dyskusje o etyce, polityce, historii, wojnie, tolerancji i rasizmie, moralności i wolności, i nie jest już tak lekko i wesoło.
Ale nadal staramy się trzymać poziom, hah.

Prowadzimy też ustawiczne negocjacje na tematy wszelakie.
Ścieramy się w poglądach: moich, ukształtowanych i jego- kwestionujących Cały Zastany Świat Rzeczy.

Piękna Przygoda to Rodzicielstwo.
Nie ma lekko.
💛
Lustro jest bezwzględne, (mam na myśli teorię Lustra).

"Phorqué te vas"
(temat główny z filmu NAKARMIĆ KRUKI)

(dziękuję @gandalf)

...

"ROZMOWY Z SYNEM":
PL-DZIECI, czyli będzie wesoło
część pierwsza,
część druga,
część trzecia,
część czwarta,
część piąta,
część szósta,
część siódma,
część ósma
część dziewiąta,
część dziesiąta,
część jedenasta,
część dwunasta
część trzynasta
część czternasta
część piętnasta
część szesnasta
część siedemnasta
i osiemnasta

Dziękuję wszystkim, którzy byli tu z nami od pierwszego odcinka.
❤️‍