Malowanie biura [#53]

Wczoraj zaczęliśmy remont biura. Ściany ewidentnie pamiętały jeszcze czasy, kiedy bez skrępowania wszędzie palono papierosy. Na początek odświeżyliśmy sufit. Dwie warstwy białej farby załatwiły sprawę.

Poza sufitem zdążyliśmy wczoraj jeszcze pomalować jedną ze ścian. Wybraliśmy pastelowy brąz jako kolor dominujący i czerwień do dopełnienia. Skupienie i pobudzenie kreatywności. Ponoć. Krycie było takie sobie, będzie trzeba położyć jeszcze jedną warstwę. Przyda się też grunt.

W międzyczasie odwiedziło nas parę osób, sąsiedzi byli żywo zainteresowani i uradowani, że w tym pustym budynku coś się w końcu dzieje. Jednej pani po prostu coś gadało za scianą i musiała to sprawdzić. Następnym razem to my wpadniemy z ciastem.

Kilka tygodni temu pisałem o szkole rodzenia, w której mieliśmy zlecenie. Z początku roku dostaliśmy informację, że chcą pozbyć się kilku mebli. Zgrabne półki i dwa małe stoliki. Idealnie, na pewno je wykorzystamy. Późnym popołudniem podjechaliśmy odebrać dary. Przy rozkręcaniu stolików towarzyszyła nam cała chmara ptaków.

Jedną z półek przygarnąłem sobie do domu. Idealna na mniejsze rośliny. W ten sposób udało mi się zwolnić nieco miejsca na parapecie na nowych zielonych przyjaciół.

Kolejny wpis o błędach poznawczych będzie jutro.
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io

Daily Activity, Walking