Fatass Journal... 2022#051 - Feb 20

Ten raport kończy moją styczniową rywalizację w #poprzeczka. To nie tak, że zabrakło mi chęci i zapału do przeskoczenia poprzeczki na wysokości 51K, chętnie bym to zrobił, ale ta pogoda jest nieobliczalna. Bardzo rzadko sprawdzam prognozę pogody w aplikacji, ale w ciągu ostatnich dni chyba pobiłem zeszłoroczny rekord. Głównie wyszukiwałem odpowiednio długiego okna pogodowego, żeby nie zmoknąć, bo raczej nie ma szans na lżejszy wiatr.

W niedzielę było podobnie, tym razem rozglądałem się za ponad godzinnym oknem pogodowym. Udało się dopiero po południu. Żona obawiała się wiatru, mi też odradzała wychodzenie z domu, ale trudno zrobić godzinny trening biegowy w domu. To był mój pierwszy tak długi bieg od czasu powrotu do regularnego biegania, ale nie obawiałem się jego. Czułem się dobrze i wiedziałem, że bez problemu będę w stanie truchtać przez godzinę. Problemem mogła być tylko trasa, ale tym postanowiłem martwić się w trakcie biegu. Zamiast klasycznej pętli kluczyłem po osiedlowych uliczkach, przy okazji zaliczyłem kilka "ślepych uliczek" do kolekcji kilometrów wander.earth. Myślę, że za kilka tygodni dystans godzinnego biegu powinien się wydłużyć do dwucyfrowego wyniku.

Tuż obok mojego bloku zauważyłem, że wiatr powalił dwa świerki.

Dystans pokonany w 2022 roku: 510,06 km - z podziałem na dyscypliny:

This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io

Daily Activity, Jogging, Running, Walking