Czytaj z Marcinem 16/52/2022 - "Tajna broń bin Ladena", Gerard de Villiers, tłum. Wojciech Pieniążek
W dzisiejszym odcinku jedna z nowszych powieści de Villiersa, której akcja toczy się w bardzo niedawnej przeszłości – po wydarzeniach 11 Września i jest z nimi bardzo powiązana. Tym razem książę Malko będzie realizować swoją misję w bezpośredniej bliskości centrali CIA – jego przełożeni powzięli uzasadnione podejrzenia, że w przygotowaniu zamachów maczał palce jeden z agentów CIA. Odkrycie zdrajcy i odpowiednie potraktowanie go – takiej właśnie misji podejmuje się Malko.
Śledztwo prowadzi go nie tylko po różnych, nie zawsze przyjemnych, zakamarkach Stanów Zjednoczonych, nici śledztwa prowadzą także do tirańskiego więzienia oraz na – skądinąd doskonałe do wypoczynku – Wyspy Dziewicze. Niestety, książę nie będzie mógł się nacieszyć słonecznym karaibskim niebem i błękitem morza – z każdą chwilą coraz bardziej się upewnia, że poszukiwany agent wcale nie zerwał kontaktów z talibami ibn Ladina i szykuje się do zadania kolejnego ciosu, co najmniej równie ciężkiego, jak ten, który trafił w wieże World Trade Center...
Całość jest mocno typowa dla de Villiersa – trzymająca w napięciu, skomplikowana, wystarczająco nieźle oddająca realia pracy wywiadowczej. Zarazem schematyczna, ze sporą dawką erotyki, przemocy i product placementu. Powodów do zachwytu oczywiście nie daje, ale zapewnia parę godzin rozrywki. A przecież o to w tym wszystkim chodzi.
PODSUMOWANIE
Rozmiar: cieniutka (254 strony, kieszonkowy format)
Szybkość czytania: szybko
Wciąga: tak
Dla kogo: dla miłośników przygód księcia Malka, a także dla każdego, kto potrzebuje wciągającej, ale niezbyt wyrafinowanej lektury dla zabicia czasu.
Zalety: ciekawa i skomplikowana intryga, wystarczająco realistyczne, żeby dało pożywkę wyobraźni, pomaga w zabiciu czasu.
Wady: product placement mocno nachalny, spora schematyczność – jak zwykle w serii SAS.
Ocena: 8,5/10 dla miłośników serii, 7,5/10 dla pozostałych.
Posted using PALnet