Dziennik #191/2024 - alarm

avatar


Źródło: Pixabay


Dobry wieczór. Bardzo późne.

Miałam problem dzisiaj ze wstaniem. Nie umiem się wyspać w te upały. Budzę się, kręcę, jest mi duszno i niewygodnie. Jak zadzwonił mi budzik o ósmej to czułam totalną katastrofę i naprawdę nie chciało mi się wstawać.

Pojechałam na terapię i udało mi się złapać mojego terapeutę indywidualnego. Porozmawialiśmy odnośnie mojego przejścia na terapię pogłębioną i nastąpi to w sierpniu. Teraz nie ma sensu, ponieważ są w trakcie omawiania bloku tematycznego, a najlepiej jest zacząć od początku. Kolejny blok to praca z lękiem, więc bardzo się cieszę, bo mam z tym duży problem. Na terapii grupowej jakoś nie mogłam się skupić. Dołączył do nas nowy gość, którego znam z innej terapii. Bardzo wtedy oszukiwał i leciał w kulki dlatego negatywnie się do niego nastawiłam już na starcie, ale zobaczymy co będzie. Może wydoroślał, bo to było jakiś czas temu. Sam temat w sumie był i ciekawy, bo omawialiśmy jak sobie radzić z chęcią napicia się, ale wyjątkowo poprowadzony w jakiś taki nieciekawy sposób. Chyba, że to ze mną był problem i nie mogłam się skupić odpowiednio.

Po powrocie do domu musiałam się chwilę zdrzemnąć, bo byłam po prostu nie do życia. Po pobudce czułam się jeszcze gorzej, ale i tak się cieszyłam, że chociaż chwilę się przekimałam. Pojechałam do lekarza i dostałam zastrzyk w dupala. A właściwie dwa. Na tydzień mam wypisane zastrzyki z witaminy B jakiejś tam, nigdy nie pamiętam numerka, żeby pozbyć się rwy. Zastrzyki są potwornie bolesne, więc moje dolegliwości tylko się nasiliły, ale wiem, że docelowo przyniesie to ulgę, więc nie narzekam.

Do pracy wpadłam spóźniona kilka minut, ale już wczoraj uprzedzałam o tym kierowniczkę, więc nie było z tym żadnego problemu. Jakoś trudno było mi się odnaleźć, gdy nie rozpoczynałam zmiany od samego początku. Pracy było dużo, jak zawsze. Z tego co przewidują prognozy to taki ogień w pracy ma być przynajmniej do końca sierpnia. A na koniec sierpnia uruchamiamy nowego klienta, który jest potężny, więc pewnie się to jeszcze bardziej rozciągnie w czasie. Nie dowieźliśmy dzisiaj wyniku z mojej winy. Puściłam więcej zleceń niż byliśmy w stanie zebrać, bo źle wszystko przeliczyłam. Pewnie jutro za to oberwę, ale jestem na to przygotowana. Musiałam oddać ludzi na inny obszar plus robiliśmy porządki na jutrzejszy audyt strażaków, więc wyszło jak wyszło. Dałam z siebie wszystko. Wychodząc z pracy nie mogłam uzbroić alarmu. Spanikowałam. Wywalał jakiś błąd drzwi ewakuacyjnych. Wzięłam ochroniarza pod pachę i sprawdziliśmy wszystkie drzwi, błędy w alarmie same się zresetowały i w końcu mogłam go uzbroić. Pierwszy raz miałam taką sytuację. Straciłam na to 15 minut, więc byłam później w domu.

Wzięłam psa pod pachę i zdzwoniłam się z kierowniczką, bo nie zdążyłyśmy w pracy omówić wszystkich tematów. Teraz ona pracuje 8-16, wiec mamy mało czasu, żeby na spokojnie porozmawiać tym bardziej, że w pracy nie zawsze jest przestrzeń, żeby każdy temat poruszyć. Porozmawiałyśmy o sytuacji kadrowej i może w najbliższym czasie dużo zmieni się na lepsze. Nie wiem czy o tym pisałam, ale w końcu znaleźli nowego kierownika magazynu i lipa, bo ponoć gość jest fatalny. Staram się nie zniechęcać, ale jakoś tak no. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Niby od poniedziałku ma zacząć pracę.

Po powrocie do domu szybko wrzucam wpis, żeby się wyrobić przed północą, żeby mieć wpis każdego dnia w roku i idę nadrobić zaległości na #polish, a potem spać. Jestem zmęczona, ale na szczęście mogę jutro dłużej pospać. No i na koniec jeszcze dodam, że widziałam już mój pasek z wypłaty i jest dobrze, bardzo dobrze. To będzie dobry miesiąc, czuję to.

Do jutra.



0
0
0.000
1 comments
avatar

Hello ataraksja!

It's nice to let you know that your article will take 15th place.
Your post is among 15 Best articles voted 7 days ago by the @hive-lu | King Lucoin Curator by szejq

You receive 🎖 0.2 unique LUBEST tokens as a reward. You can support Lu world and your curator, then he and you will receive 10x more of the winning token. There is a buyout offer waiting for him on the stock exchange. All you need to do is reblog Daily Report 356 with your winnings.

2.png


Invest in the Lu token (Lucoin) and get paid. With 50 Lu in your wallet, you also become the curator of the @hive-lu which follows your upvote.
Buy Lu on the Hive-Engine exchange | World of Lu created by szejq

If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word STOP or to resume write a word START

0
0
0.000